Niniejszy list jest moją fantazją.Manifestacją bujnej wyobraźni.Nie mniej jednak jego poszczególne fragmenty będą się składały z elementów oficjalnej narracji katyńskiej


Aby poczciwy  czytelnik nie pomylił elementów fikcyjnych z prawdziwymi  te prawdziwe będą wyróżnione barwną czcionką.


Systemy totalitarne właśnie dlatego są totalitarne że najdrobniejsze sprawy  ujęte są tam w regulaminy,dyrektywy,normatywy,wytyczne,instrukcje i co tam jeszcze

Dlatego każde działanie musi uzyskać aprobatę wyższych instancji a jeśli jest to działanie ważne wyższa instancja  nim udzieli aprobaty sama  musi uzyskać aprobatę jeszcze wyższej instancji itd.
Na przykład żeby  sowiecką delegację przed wyjazdem do USA w celu podpisania kontraktu na zakup kilku technologicznych linii dla przemysłu spożywczego,ubrać w drogie,kosztowne garnitury najnowszego kroju,narkom czyli narodowy komisarz Mikojan  musiał osobiście wychodzić  w ministerstwie finansów kwotę zagranicznej waluty potrzebną do zakupu  garniturów.Istniała aptekarska reglamentacja obcych dewiz i byle 10 dolarów wymagało zgody samego ministra.

Narodowy Komisarz d/s wewnętrznych  Ławrenty Beria do towarzysza Józefa Wisarionowicza Stalina

Moskwa grudzień 1938 rok  


Towarzyszu I sekretarzu Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego  mam pomysł na masowe  zabicie kilku tysięcy Polaków i  zrzucenie odpowiedzialności za to na Niemców.
Ja wiem że w chwili obecnej kiedy wciąż staramy się budować antyhitlerowską koalicję a Polska wydaje się najlepszym sojusznikiem Niemców nic na to nie wskazuje, ale prosze mi wierzyć  że w czerwcu 1941 roku mimo wcześniej podpisanej umowy III Rzesza napadnie na nas. Ale przed tym napadnie na Polskę w związku z czym na naszym terytorium znajdzie się tysiące żołnierzy rozbitej polskiej armii.
Wtedy ich aresztujemy,szeregowców zwolnimy do domu a polską inteligencję ten najcenniejszy kwiat narodu zatrzymamy u siebie w specjalnie przygotowanych do tego  obozach NKWD.
Jeńcy choć to kwiat narodu nie znają ani międzynarodowego prawa ani naszych  regulaminów w związku z czy nie będą zaniepokojeni tym faktem że pozwala im się nosić mundury,znaki mundurowe,dokumenty, drobne przedmioty osobiste.Będą przekonani że są jeńcami wojennymi w związku z czym  mają pewne honorowe prawa i nawet nie przyjdzie im do głowy że skoro ani Polska ZSRR ani ZSRR Polsce nie wypowiadał wojny  nie może być mowy o "jeńcach wojennych" 

Będziemy ich karmić,nakrywać kołderką i pozwalać na to wszystko na co się pozwala jeńcom wojennym.A kiedy pierwsze porządki po zlikwidowanej znienawidzonej Polsce zostaną zakończone, wtedy  rozstrzelamy wszystkich naszych Polaków.Żeby akcja przeszła sprawnie i w sposób bezsporny wskazywała na winę Niemców już dziś musimy rozpocząć przygotowania.
Przygotowania te prócz intelektualnego wysiłku będą niestety wymagały też nakładów finansowych w tym walutowych.

Niezbędne będzie zakupienie w Niemczech pistoletów typu Walter najlepiej już przestarzały od małych rozmiarów zwany "damskimi" modeli Walter nr 2, oraz większą ilość papierowego szpagatu który dziś produkują wyłącznie niemieckie wytwórnie Nam sława bogu nie brakuje sznurków ale papierowe zaczniemy produkować dopiero w latach 60-tych.
Konieczne będzie już teraz oddelegowanie zaufanych ludzi aby ćwiczyli strzały w tył głowy z bliskiej odległości  czym jak wiadomo po mistrzowsku operują wyłącznie Niemcy z elitarnej Einsatzgruppen która wprawdzie dziś jeszcze nie istnieje ale prosze mi wierzyć że latem 1939 r zostanie sformowana
Jedynym  walorem strzału w tył głowy jest jego skuteczność,wszystko inne jest  wadą z których główną jest łatwość roztrzaskania głowy  
skazanego na kawałki ze szkodą dla estetyki wnętrza.Niemcy aby tego uniknąć stosują ten typ rozstrzeliwania na wolnym powietrzu.
Nasze sposoby zalecane w służbowych regulaminach a mianowicie strzał w  przód lub tył klatki piersiowej ,pozbawione są wspomnianych wad ale z tego powodu że stosowane jest w Europie dość powszechnie i stsnoi jakby  wizytówką a przecież zależy nam na tym aby wszyscy uwierzyli że mordu na jeńcach dopuścili się Niemcy 

Już dziś trzeba oddelegować grupę zaufanych towarzyszy  aby szkolili się  w tego typy strzałach.To ważne jako że Polaków będziemy rozstrzeliwać  głównie w  małych a nawet bardzo małych pomieszczeniach zamkniętych znajdujących się w budynkach administracyjnych.Będziemy to robić wyłącznie nocą  gdyż za dnia obiekty  te są stale odwiedzane przez osoby postronne.
W kilku piwnicznych pomieszczeń  administracyjnego budynku NKWD w Twerze,o wymiarze 3.5 x 3.5 umieścimy 300 Polaków.W drugim pomieszczeniu o tychże wymiarach będziemy dokonywać egzekucji.Polacy w asyście dwu konwojentów będą wyprowadzani pojedynczo na 1 piętro do czerwonej swietlicy gdzie zostaną przesłuchani i gdzie każdemu zostanie odczytany wyrok.Następnie każdy jeniec w asyście tych samych konwojentów zejdzie z powrotem  do piwnicy gdzie w pomieszczeniu obok celi zostanie zastrzelony. Dla usprawnienia procesu usuwania trupów do pomieszczenia w którym dokonywana będzie egzekucja zostanie zamontowany transporter taśmowy który  przez piwniczne okienko automatycznie wyniesie zwłoki wprost na ciężarówkę


Nasi resortowi inżynierowie i budowlańcy już pracują nad sposobem umieszczenia dużego urządzenia jakim jest transporter taśmowy w pomieszczeniu 3.5 x 3.5 i wierzę że podołają wyzwaniu.
Tymczasem należy znaleźć środki na zakup tego urządzenia,jak również zakup sześciu ciężarówek,koparki i spychacza absolutnie niezbędnych dla przeprowadzenia operacji. 
Okoliczne lasy są miejscem stałej penetracji przez  spacerowiczów i turystów dlatego pochówku rozstrzelanych w budynku NKWD trzeba będzie dokonać nocą.W tym celu trzeba będzie szybko i sprawnie wykopać odpowiedni dół który po ułożeniu tam zwłok zostanie równie sprawnie zasypany i zniwelowany spychaczem.
Przychodzący tamtędy wycieczkowicze nie powinni  widzieć większych zmian w otoczeniu miejsc pochówku. 
Miejsca pochówku zostaną tak wybrane aby dla wszystkich było oczywiste że takie miejsca mogli wybrać wyłącznie Niemcy. Bowiem trudno będzie uwierzyć że to właśnie my zdecydowaliśmy się  urządzać  masowe groby pośrodku działającego od maja do września pionierskiego obozu czy ośrodka wypoczynkowego dla pracowników NKWD.
Dla wszystkich będzie oczywiste że  dopiero  jesienią 1941 po wycofaniu się naszej armii   z tamtych obszarów  Niemcy  mogli dowolnie dysponować tamtym terenem.
Kiedy jesienią 1943 roku w ramach operacji smoleńskiej  powrócimy na tamte tereny,odkryjemy znane tylko nam miejsca i ogłosimy światu o niemieckich zbrodnia

Niniejszy plan może ulec deobnym zmianom o kórych poinformuję tą samą drogą.



zeznania gównego świadka Dimitria Tokarewa IPN


zeznania naocznego świadka podczas eksperymentu śledczego 1995 r