Wszystkich infantylnych jak również z innych przyczyn niewydolnych ludzi proszę o nie czytanie poniżej zamieszczonej treści. Będzie bezlitośnie miażdżony jeden z głównych mitów polskich.

Tak zwana "wspólna parada zwycięstwa"  jest jednym z głównych mitów państwotwórczych III RP.
Ma to swoje powody w które nie chcę wchodzić zbyt głęboko powiem tylko że z sobie znanych powodów Polska wzięła na siebie rolę front mena realizacji planu nakreślonego przez naszego wielkiego rodaka Zbigniewa Brzezińskiego w wiekopomnym dziele "Wielka szachownica"

Nowy porządek świata będzie zbudowany przeciw Rosji,na ruinach Rosji,na koszt Rosji



"Udowodnienie" że pełną  odpowiedzialność za II WŚ  ponosi Rosja,wyłącznie Rosja,i nikt poza  Rosją, będącą spadkobierczynią ZSRR,stało się najdogodniejszą do tego metodą.
Z pozoru wydawałoby się że to niewykonalne  zadanie bo są przecież fakty,ale tak mogą myśleć tylko nieznający siły polskiej rusofobii.
W realizację "polityki historycznej"  jeśli nie liczyć części tutejszych administratorów, zaangażowane są wszystkie instytucje od mediów po placówki naukowe choć z uwagi na to co robią należałoby napisać "naukowe"
Nie można powiedzieć-polska "polityka historyczna" nie została zdana sama na siebie albowiem stworzona wcale nie liche zaplecze w postaci powołanego do życia  u schyłku lat 80-tych a utrzymywanego przez zachodnie fundacje, Stowarzyszenia Memoriał (link 1),kadrowych pracowników angielskiego wywiadu występujących w roli "historyków" i anonimowych wolontariuszy o istnieniu których chyba nie muszę przekonywać tutejszych użytkowników.

Wracając do tematu skonstatować należy że "Parada ZWYCIĘSTWA Wehrmachtu i Armii Czerwonej w Brześciu"  jest tym faktem który na swoich barkach dzierży całą piramidę podobnych  "faktów",więc  jeśli tylko przekłuć tę mydlaną bańkę cała konstrukcja posypie się w jasną cholerę.
Aby to uczynić nie potrzeba żadnych nadzwyczajnych umiejętności czy dostępu do sekretnych źródeł,całkowicie wystarczy nie tyle dobra wola co brak złej.

"Parada ZWYCIĘSTWA Wehrmachtu i Armii Czerwonej w Brześciu" to "informacja" która zaistniała stosunkowo niedawno bo 30 lat temu i jest w całości produktem falsyfikacji autorstwa Stowarzyszenie Memoriał.

W telegraficznym skrócie przypomnę kalendarium tamtych wydarzeń.
Ekspresowe tempo marszu wojsk niemieckich na wschód zaskoczył wielu a najbardziej  ZSRR.
Jeszcze przed wrześniem  wiadomo było jak skończy się ten konflikt ale nikt nie liczył się z tym że stanie się tak szybko.Liczono na to że działania sojuszników Polski czyli Anglii i Francji nieco zaangażuje siły niemieckiej armii ale tak się nie stało.Sojusznicy niby wypowiedzieli wojną III Rzeszy ale nie wykonali żadnych znaczących ruchów co przysporzyło wojnie przymiotnika "dziwna".
Myślę że gdyby odtajnić 4 do dziś sekretne punkty z polsko-brytyjskiej  umowy sojuszniczej z dnia 25 sierpnia 1939 (link2), kampanię wrześniową zobaczylibyśmy w nowym świetle.

W związku z tą sytuacją w ZSRR zaczęto się obawiać że wojska niemieckie zajmą cały obszar Polski a wówczas III Rzesza zacznie stosować politykę faktów dokonanych i nie zechce respektować umowy z 24 sierpnia 1939 roku.
17 września 1939 wcale nie zmniejszył tych obaw albowiem nadal napływały informacje o lokalnych zwarciach niemieckich oddziałów z rosyjskimi.
Do najpoważniejszego starcia doszło 19 września we Lwowie.Niemieckie oddziały weszły do części miasta co spotkało się z reakcją rosyjskich oddziałów w efekcie czego byli ranni a nawet zabici. 

Informację o zdarzeniu błyskawicznie przekazano Moskwie a ta bez zwłoki skontaktowała się z MSZ III Rzeszy i przedstawiła sprawę.Minister
Ribbentrop obiecał natychmiastowe rozeznanie się w sytuacji i podjęcie stosownych kroków.
Efektem tych decyzji będzie zdarzenie zwane w historii Polski "Wspólną DEFILADĄ ZWYCIĘSTWA"
Ale po kolei.
Już w kilka godzin po rozmowie te oddziały które zajęły pozycje  w tych punktach II RP zamieszkałych już przez rosyjskojęzyczny etnos (idzie o Białorusinów i Ukraińców) wycofały się z nich.
Specjalnym punktem był Brześć Litewski.
Specjalnym ze względu na to że to miasto-twierdza i dlatego po zdobyciu ulokowała się tam części niemieckiego  dowództwa.
Przed nimi ulokowało się tu dowództwo polskiej armii.To właśnie schowany w brzeskiej twierdzy mąż pani Marty Rydz Śmigły podpisywał rozkaz obrony Warszawy.Ale nie zagrzał długo miejsca i już około 16 września opuścił twierdzę i podążył dalej ku swemu przeznaczeniu.


Jak zostało powiedziane wyżej "wspólna defilada" jest fundamentem innych kłamstw i właśnie jesteśmy w  tym miejscy w którym historia rozchodzi się z historią Polski.Podczas gdy historia mówi że brzeska twierdza została zdobyta  przez  XIX Korpus Armijny dowodzony przez gen. Heinza Guderiana,historia Polski utrzymuje że również przez 29 Lekka Brygada Pancerna ZSRR.
Ale że to historię tworzą fakty a historię Polski Stowarzyszenie Memoriał  nie przedstawia większej trudności obnażenie kłamstw.

Tak więc jest 19 września 1939 roku i rozmowa między ministrem Mołotowem a ministrem Ribbentropem a już w kila godzin po tym nastąpiły pierwsze ustalenia.Oddziały niemieckie zajmujące sporne pozycje wycofały się bez większych ceregieli ale odejście Niemców z Brześcia Litewskiego wymagało specjalnych warunków i ustaleń które  określiła wspólna niemiecko-rosyjska komisja robocza zebrana się w Brześciu Litewskim 21 września 1939.
Jak zawsze w takich sytuacjach powstał na ten temat protokół którego kopie do dziś przechowuje niemieckie archiwa państwowe  a dostęp do niego jest otwarty i nie przysparza najmniejszych kłopotów.
Oto protokół 




Tłumaczenie tekstu pierwszej strony dokumentu/

    Kopia

    Brześć Litewski, 21.09.1939.

    Porozumienie w sprawie przekazania miasta    Brześć Litewski i dalszego ruchu wojsk rosyjskich.

    1.) Oddziały niemieckie opuszczają Brześć Litewski 22 września o godzinie 14:00
         W szczególności:

        8:00 Przybycie batalionu rosyjskiego w celu  przejęcia twierdzy i nieruchomości    miasta Brześć.

       10:00 Posiedzenie komisji mieszanej w  składzie:
          ze strony rosyjskiej: kapitan Gubanow
          od strony niemieckiej: podpułkownik   Holm /Holm/ (komendant [zarząd miasta])
         sub. [pułkownik] Sommer / Sommer / (tłumacz)

      14:00 Rozpoczęcie przemarszu wojsk  rosyjskich i niemieckich przed  dowódcami obu stron, zakończonego                          zmianą flagi.
                Podczas zmiany flagi odgrywane są hymny narodowe.

    2.) Niemieccy ranni nie nadający się do   dalszej drogi będą przewożeni pod nadzorem armii rosyjskiej a po   odzyskaniu sprawności odsyłani

    3.) Niemiecki sprzęt,broń i amunicja,które obecnie nie nadają się do transportu,będą   tymczasowo                       pozostawiane przez jednostki   niemieckie (Nachkommando) i  transportowane w miarę pojawienia się takiej     możliwości odsyłane.

    4.) Wszystkie istnejące  zapasy po godzinie  24:00 21 września zostaną przekazywane   będą wojskom     rosyjskim.

   5.) pojazdy unieruchomione w wyniku awarii  blokujące drogę ewakuacyjną po  remoncie trafią do  niemieckich jednostkach    wojskowych. Grupy ewakuacyjne muszą  powiadomić oficera łącznikowego w  kwaterze   głównej wojsk rosyjskich w Brześciu.

    6.) Przekazanie wszystkich jeńców  i trofeów  następuje po sporządzeniu aktu  przeniesienia.

    /peczęć - kopia Bundesarchiv/

    /Tłumaczenie tekstu drugiej strony  dokumentu/

    7.) Awaria polowej sieci telefonicznej usunieta będzie przez  jednostki  (Nachkommando) 24 września  tylko w    porze   dziennej.
  
    8.) Aby rozwiązać wszystkie wciąż otwarte kwestie będzie powołana komisja mieszana.

    9.) Umowa obowiązuje wyłącznie na  terytorium, na którym znajdują się jednostki wojskowe w kierunku   północno- wschodnim [kierunek] do Bugu.

    10.) Dalszy ruch wojsk rosyjskich uzgadnia  komisja mieszana w oparciu o wytyczne  dowództwa obu stron.

    sygnowany [pisemny] Nering /Nehring/ własny [odręczny] sygnowany [pisemny] Gubanov  własny [odręczny]

    ze strony niemieckiej, ze strony rosyjskiej,

    pułkownik, s. [służba w] G. [sztab  generalny] kapitan

    Otrzymują:

    Rosyjski [ky] dowódca 1. egzemplarz

    Niemiecki dowódca 2. -

    Kapitan Gubanow 3. -

    Komisarz [ar] batalionu Panow 4. -

    Podpułkownik Golm 5. -

    Podpułkownik Sommer  6. -

    20. /nieczytelne/ 7. -

    rezerwa 8. -

    Prawidłowa kopia: /nieczytelna, odręczna/

    Rittmeister

    znak - kopia Bundesarchiv/

Później jednak umowa została zmieniona. Według dziennika bojowego XIX Korpusu Armijnego[11],

    Omawiając uroczyste przekazanie  [miasta] i uroczysty przemarsz, dowódca rosyjski [Krywoszein] wyraził wolę, aby nie angażować  swoich czołgów w przemarsz gdyż załogi radzieckie nie widziałyby przejścia wojsk niemieckich. Zgodnie z tym życzeniem plan uroczystości przekazania został zmieniony w następujący sposób: nie będzie przejazdu sowieckich jednostek pancernych, a orkiestra wojskowa i załogi muszą ustawić się obok orkiestry wojskowej 20. Wehrmacht] naprzeciw dowódcy.


Kto się wysili znajdzie na yt fragmenty niemieckiej kroniki filmowej pokazujące przebieg  tego czego dotyczył plan.Na przykład taki fragment



Natomiast radzę stanowczo unikać takich które są kompilacją złożoną z rozmaitych fragmentów między innymi z migawek wspomnianej niemieckiej kroniki a na tle  obrazu głos narrarora opowiada  co chce.
https://www.youtube.com/watch?v=cdIS3UtUc4c

Nie ma żadnego dowodu że miała miejsce "Wspólna parada zwycięstwa",przeciwnie wszystkie istniejące mówią o technicznym przekazaniu miasta z jednych rąk w drugie.
Prawdziwi pasjonaci historii II WŚ którzy naprawdę czytali a nie tylko mówili że czytali,wspomnienia generała pułkownika Wehrmachtu, Generalnego Inspektora Wojsk Pancernych, szefa sztabu Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych, teoretyk wojskowościHeinz  Guderian,nie mógło nie natknąć się na jego wspomnienie dotyczące 22 września 1939 roku i aktu przekazania twierdzy brzeskiej.Otóż ów wojskowy dygnitarz wyraził swoje ówczesne zdziwienie,rozczarowanie a nawet rozgoryczenie,wywołane faktem konieczności wycofania się z Brześcia Litweskiego.
A skoro dowódca tej rangi nie miał informacji o tym dokąd mają dojść jego wojska a gdzie się zatrzymać to dowodzi tego że umowa z  23 sierpnia 1939  tyczyła podziału stref wływów a nie ziemi.Decyzja o podjęciu działań  zabezpieczających w dniu 17  września  związna była z szybką dynamiką niemieckich wojsk a nie wcześnie zawiązanym  spiskiem.


Kto miałby jakieś wątplwości co do tego jak widział to wydarzenie "wolny świat" odsyłam do wygłoszonego 1 października 1939 roku radiowego przemówienia Churchilla,a przekona się że 17 września 39 roku  nie był wówczas widziany w sposób w jaki zaczęto go interpretować  w okresie zimnowojennym.
Oto fragment:
What is the second event of this first month? It is, of course, the assertion of the power of Russia. Russia has pursued a cold policy of self-interest. We could have wished that the Russian armies should be standing on their present lines as the friends of the allies in Poland, instead of as invaders.
But that the Russian armies should stand on this line was clearly necessary for the safety of Russia against the Nazi menace.
When Herr von Ribbentropp was summoned to Moscow last week it was to learn the fact, and to accept the fact, that the Nazi designs upon the Baltic States and upon the Ukraine must come to a dead stop.

Nie wiem ileż trzeba mieć w  sobie  buty aby oczekiwać   że Rosja powinna podejmować decyzję zgodną z polską  a nie własną racją stanu.
17 września 1939 Rosja (zwracam uwagę że w więszości  nazistowskich dokumentów mowa o Rosji a nie ZSRR)
zrobiła  to co zrobiło by każde normalne państwo-zadbała o bezpieczeństwo rosyjskojęzycznej większości na terytorium byłej RP.
Pisząc "każde normalne państwo" oczywiście szarżuję bo polskie państwo chętnie porzuca swoich obywateli w trudnych sytuacjach a jego (państwa) przedstwiciele wcale nie czują z tego powodu dyskomfortu.Ale to naprawdę wyjątek.
Przypominam czy informuję(nie mam pewności kto na ile zna własną historię),że między 1 września a 16 września ZSRR aż trzykrotnie poprzez ambasadę polską w Moskwie zwracał się z notą dyplomatyczną do rządu polskiego o wskazanie w jaki sposób w zaistniałej sytuacji będą zabezpieczone interesy rosyjskojęzycznej większości na wschodzie RP.  To dyplomatyczna rutyna przewidziana międzynarodowym prawem  jednak polski rząd nie odpowiedział na żadną z przedstawionych not.
Bo niby co miał odpowiedzieć? że skoro nie zabezieczył interesów ludności polskojęzycznej to tym bardziej nie będzie tracić energii na rosyjskojęzyczną.
Któż to dziś może wiedzieć czy gdyby polski rząd zdecydował się jak każe obyczaj i przyzwoitość  podpisać akt kapitulacji może udałoby się wynegocjować od Niemców jakieś warunki łagodniejszego traktowania ludności cywilnej.
Trudno na to odpowiedzieć bo nie ma z czym porównać ani do czego odnieść.Ucieczka tak haniebna nie zdarzyła się w całej nowożytnej historii. Przegrana strona zawsze  podpisywała kapitukację i uzgadniała warunki jej realizacji a niejednokrotnie udawało się jej wynegocjować od zwycięzcy  jakieś humanitarne bonusy .
Ale żeby uciekać  jak spanikowana gimnazjalista w niepożądanej ciąży to pierwszy raz w historii.












1https://ikulalibal.neon24.net/post/172765,straznicy-falszywej-historii-czesc-ii-stowarzyszenie-memorial

2 https://pl.wikipedia.org/wiki/Polsko-brytyjski_uk%C5%82ad_sojuszniczy